Szukam Cię pod swój rytm - Abradab, Marika

Ja spotkałem ją wczoraj w barze

Hmmm… cud z marzeń

A gdzie, nie gdzie tatuaże

Co to za klub?

Co to za miejsce?

Jej chcę więcej, więc mniej prażę

Potem z rozrywki powtórka

Proszę cię

Pełen wdzięk i kulturka

Piękny dzień, piękna też była dziurka

I spotkałem ją tam parę razy

Bez obrazy

Inną poznałem po wynikach

Miała w nawykach być pipa niepospolita

Cały świat tylko piał jej w zachwytach

Piałem i ja i trafiała się mi tak

Spotkałem ją znowu w barze

Hmmm… moc wrażeń, siwy doom

Urzeka mnie twój styl

Tak, że chcę być piórkiem twym

A ty bądź mym kałamarzem

Ile potrwa to, nie wie nikt

Będzie prawdą coś, będzie kit

Przejdzie rozpacz, minie wstyd

A ja szukam cię pod swój rytm

Szukam, szukam, szukam cię

Ja szukam, szukam, pod swój rytm

Uooou

Spalam, spalam, spalam się

I spalam ciebie też na pył o

Na pył oo

To ja idę jej szukać znowu, nara

W oparach, bo się staram jak ta lala

Poczułem coś, poczułem zew

Wiesz, gdzieś jesteś, ja będę tam też zaraz

Jak po nitce do kłębka

Spławik wędka, topić, złowić cię, ma piękna

Ta sukienka, cienka, zanim spadnie stanik

Moja ręka będzie na nim, a ty mnie nie zganisz za nic

Nie mogę stracić szansy tej

Ja szukam cię nocami, ja szukam cię że hej

Będzie między nami coś jak po tej nocy świt

Gdy ja szukam cię pod swój rytm

Szukam, szukam, szukam cię

Ja szukam, szukam, pod swój rytm

Uooou

Spalam, spalam, spalam się

I spalam ciebie też na pył o

Na pył oo

Ja nie jestem dawno siedemnastką

I nie szukam tanich wrażeń

Jedyne, co nas dziś połączy, to miejsce przy barze

Nie, nie mnie szukałeś tutaj

I ja nie o tobie marzę

W zasadzie to czasu jest strata

Ja do siebie wracam

Już mówię narazie

A znam takich wiele typ — barowa ćma

Osiągi wysokie ma w sięganiu dna

I kogo nie spytasz ten powie ci: «znam

Poznałem ją dobrze, poznałem do cna.»

Ty sobie myślałeś, że to właśnie ja ?!

A-a, nie ja, i duże faux pas !

Nie zmieniasz lokalu, więc zmieniam go ja

A klubów, zaufaj, znam więcej niż dwa

I znów przeszukuję kieszenie

Przeszukuję klub

Brakuje mi ciebie i prawie dwóch stów

W obliczu sytuacji tej, wątpliwych zalet

Ja szukam cię dalej

Uooou

Szukam, szukam, szukam cię

Ja szukam, szukam, pod swój rytm

Uooou

Spalam, spalam, spalam się

I spalam ciebie też na pył o

Na pył oo

L'ho incontrata ieri in un bar

Hmmm... un miracolo dei sogni

E dove e non dove i tatuaggi

Cos'è questo club?

Che posto è questo?

Voglio di più da lei, quindi brucio di meno

Poi un replay dell'intrattenimento

Per favore

Pieno di grazia e di cultura

Una bella giornata, bello anche il buco della serratura

E l'ho incontrata lì un paio di volte

Senza offesa

Ne ho riconosciuto un altro dai risultati

Doveva essere insolita nelle sue abitudini

Il mondo intero cantava solo di gioia

Anch'io ho bevuto e mi è successo così

L'ho incontrata di nuovo al bar

Hmmm... un sacco di impressioni, grigio destino

mi piace il tuo stile

In modo che io voglia essere la tua piuma

E tu sarai il mio calamaio

Quanto tempo ci vorrà, nessuno lo sa

Qualcosa sarà vero, ci sarà stucco

La disperazione passerà, la vergogna passerà

E ti cerco al mio ritmo

Sto cercando, sto cercando, sto cercando te

Sto cercando, sto cercando il mio ritmo

Uuuuu

Brucio, brucio, mi brucio

E riduco in polvere anche te, p.

Per la polvere oo

Vado di nuovo a cercarla, ciao

In fumo, perché ci provo come questa bambola

Ho sentito qualcosa, ho sentito una chiamata

Sai, sei da qualche parte, ci sarò anch'io presto

Come un gomitolo di filo

La canna da pesca galleggia, si scioglie, ti prende, ci vuole bellezza

Questo vestito, sottile prima che il corpetto si stacchi

La mia mano sarà su di lui e tu non mi sgriderai per nulla

Non posso perdere questa occasione

Ti sto cercando di notte, ti sto cercando che ehi

Ci sarà qualcosa come l'alba dopo stasera

Quando ti cerco al mio ritmo

Sto cercando, sto cercando, sto cercando te

Sto cercando, sto cercando il mio ritmo

Uuuuu

Brucio, brucio, mi brucio

E riduco in polvere anche te, p.

Per la polvere oo

Non ho diciassette anni da molto tempo

E non sto cercando sensazioni a buon mercato

L'unica cosa che ci collegherà oggi è il posto al bar

No, non mi stavi cercando qui

E non sto sognando te

In effetti, il tempo è una perdita

Sto tornando in me stesso

Già detto finora

E ne conosco molti tipi: la falena da bar

Si comporta in alto nel raggiungere il fondo

E chi non chiederai, te lo dirà: «Lo so

L'ho conosciuta bene, l'ho conosciuta a fondo. »

Pensavi fossi io?!

Oh, non io, e un grande passo falso!

Tu non cambi il posto, quindi lo cambio io

Un club, fidati, ne so più di due

E mi frugo di nuovo nelle tasche

Sto cercando nel club

Mi manchi tu e quasi duecento

Di fronte a questa situazione, dubbi vantaggi

Ti sto ancora cercando

Uuuuu

Sto cercando, sto cercando, sto cercando te

Sto cercando, sto cercando il mio ritmo

Uuuuu

Brucio, brucio, mi brucio

E riduco in polvere anche te, p.

Per la polvere oo