Ballada o Smutnym Skinie - Big Cyc

Skin jest całkiem łysy, włosków on nie nosi

Glaca w słońcu błyszczy jakby kombajn kosił

Pejsów nie ma skin, kitek nienawidzi

Boją się go Arrrabi, Murzyni i Żydzi

Najgorsza dla skina jest co roku zima

Jak on ją przetrzyma, przecież włosków ni ma

Nałóż czapkę skinie, skinie nałóż czapkę

Kiedy wicher wieje, gdy pogoda w kratkę

Uszka się przeziębią, kark zlodowacieje

Resztki myśli z mózgu wiaterek przewieje

Mamusia na drutach czapkę z wełny robi

Nałożysz ją skinie, gdy się chłodniej zrobi

Wełna w główkę grzeje, ciepło jest pod czaszką

I komórki szare wówczas nie zamarzną

Nasz skin był odważny, czapki nie założył

Całą zimę biegał łysy, wiosny już nie dożył

Główka mu zsiniała, uszka odmroziły

Czaszka na pół pękła, szwy wewnątrz puściły

Nałóż czapkę skinie, skinie nałóż czapkę

Kiedy wicher wieje, gdy pogoda w kratkę

Uszka się przeziębią, kark zlodowacieje

Resztki myśli z mózgu wiaterek przewieje

Nałóż czapkę skinie, skinie nałóż czapkę

Kiedy wicher wieje, gdy pogoda w kratkę

Uszka się przeziębią, kark zlodowacieje

Resztki myśli z mózgu wiaterek przewieje

I teraz już sami!

La pelle è completamente calva, non porta i capelli

Glaca brilla al sole come se una mietitrebbia stesse falciando

Peyos non ha la pelle, odia la coda di cavallo

Arrrabi, negri ed ebrei lo temono

L'inverno è il peggiore per la pelle ogni anno

Se le sopravvive, non ha capelli

Metti il ​​​​berretto, annuisci, indossa il cappello

Quando soffia il vento, quando il tempo è in uno schema

Prendi un raffreddore, il tuo collo diventa freddo

I resti del pensiero dal cervello soffieranno un vento

La mamma sta lavorando a maglia un cappello di lana

Lo indossi, annuirà quando farà più freddo

La lana nella testa scalda, il calore è sotto il cranio

E le cellule grigie non si bloccheranno allora

La nostra pelle era coraggiosa, non indossava un berretto

Rimase calvo per tutto l'inverno e non visse abbastanza per vedere la primavera

La sua testa divenne blu e le sue orecchie congelate

Il cranio si è diviso a metà, le cuciture interne si sono allentate

Metti il ​​​​berretto, annuisci, indossa il cappello

Quando soffia il vento, quando il tempo è in uno schema

Prendi un raffreddore, il tuo collo diventa freddo

I resti del pensiero dal cervello soffieranno un vento

Metti il ​​​​berretto, annuisci, indossa il cappello

Quando soffia il vento, quando il tempo è in uno schema

Prendi un raffreddore, il tuo collo diventa freddo

I resti del pensiero dal cervello soffieranno un vento

E ora da solo!