Poza logiką - Mrozu

Obalmy mit i kult przyziemnych spraw

Zamiast tak tkwić, coś zrób i dokonaj zmian, oh, oh, yeah

Chcesz poznać wzór, odpowiedź znać?

Aby odkryć tajemnicę, którą skrywa ten świat?

Nigdy nie kieruj się tylko logiką

Metafizyką wypełnij dzień

A gdy rozsądku głos gdzieś zaginie

To wiedz, że ryzyko czasem ma sens

Nie uznajemy granic

Następni w kolejce po wolność i szczęście

Zostańmy tacy sami

A referencje niech czyny, nie słowa, wystawią nam

Nie musisz śnić, by żyć wedle własnych praw

Przełącz na tryb, by zmysł poprowadził sam, oh, oh, yeah

To ten sam wzór, odpowiedź znasz

Znów próbujesz to wykrzyczeć, bo chcesz zmienić ten świat

Nigdy nie kieruj się tylko logiką

Metafizyką wypełnij dzień

A gdy rozsądku głos gdzieś zaginie

To wiedz, że ryzyko czasem ma sens

Nie uznajemy granic

Następni w kolejce po wolność i szczęście

Zostańmy tacy sami

A referencje niech czyny, nie słowa, wystawią nam

Nigdy nie kieruj się tylko logiką

Metafizyką wypełnij dzień

A gdy rozsądku głos gdzieś zaginie

To wiedz, że ryzyko czasem ma sens

Nie uznajemy granic

A referencje niech czyny, nie słowa, wystawią nam

Sfatiamo il mito e il culto delle cose mondane

Invece di rimanere bloccato in questo modo, fai qualcosa e fai un cambiamento, oh, oh, sì

Vuoi conoscere lo schema, conoscere la risposta?

Per scoprire il segreto che questo mondo nasconde?

Non seguire mai solo la logica

Riempi la giornata di metafisica

E quando la voce della ragione si perde da qualche parte

Allora sappi che il rischio a volte ha senso

Non riconosciamo i confini

Il prossimo in linea per la libertà e la felicità

Rimaniamo gli stessi

E lascia che le testimonianze dei fatti, non le parole, ci stabiliscano

Non devi sognare di vivere secondo le tue stesse leggi

Passa alla modalità per lasciare che i tuoi sensi guidino se stessi, oh, oh, sì

È lo stesso schema, conosci la risposta

Cerchi di gridarlo di nuovo perché vuoi cambiare questo mondo

Non seguire mai solo la logica

Riempi la giornata di metafisica

E quando la voce della ragione si perde da qualche parte

Allora sappi che il rischio a volte ha senso

Non riconosciamo i confini

Il prossimo in linea per la libertà e la felicità

Rimaniamo gli stessi

E lascia che le testimonianze dei fatti, non le parole, ci stabiliscano

Non seguire mai solo la logica

Riempi la giornata di metafisica

E quando la voce della ragione si perde da qualche parte

Allora sappi che il rischio a volte ha senso

Non riconosciamo i confini

E lascia che le testimonianze dei fatti, non le parole, ci stabiliscano