Cap Cap - Qry

Nie jestem jak ludzie, co się w sobie duszą

Ja znowu nic nie mówię, to cisza przed burza

Zaraz mordo zacznie padać, kap, kap, kap, kap

Ej, ktoś znowu pisze coś o mnie

Kolejny post o tym, że już po chłopie

Kolejne głosy mówią o tym, że jest już po mnie

Ale spoko, jestem na froncie

Znowu tracę zasięg, no bo jestem w trasie

Robią, ty sprzątasz salę

Mordo, spokojna głowa

Ze wszystkich pomysłów się nie wystrzelałem

Teraz zwiedzam lokale, z jednym, znanym ziomalem

Ty masz o to ból dupy, że ja z nim rap nagrałem

Ale to normalny ziomal, taki jak ja i taki jak ty

Nie wiem co masz do chłopa

Skoro jak ty chce spełniać sny

Dzisiaj rap, to już nie jest to, co kiedyś mordo

Dla mnie rap od zawsze oznaczał największa wolność

Dlatego robię co chcę, z kim chcę

Od dawna robię co chcę i co czuję

A jak ciebie to nie robi, to dziękuje

Nie jestem jak ludzie, co się w sobie duszą

Ja znowu nic nie mówię, to cisza przed burza

Zaraz mordo zacznie padać, kap, kap, kap, kap

Robi kap, kap, kap z nieba coś, dobrze wiesz o co mi chodzi

Ale nie będę się tym dziś fleksować

Bo mam dziś inne wartości

Jestem pojebany, do-dojebany

A tobie nic nie wychodzi, nic nie szkodzi

Mam szacunek u ziomali, bo tu szacunkiem się płaci

Zanim mieli kasę, każdy w środku był bogaty

Nieraz każdy kurwa z nas tu wpadał w tarapaty

Przez co mendy dzisiaj doszukują się tej dramy

Pierdolety, wasze zasady, bo od dawna mordo już nie gram w gry

Nie jestem jak ludzie, co się w sobie duszą

Ja znowu nic nie mówię, to cisza przed burza

Zaraz mordo zacznie padać, kap, kap, kap, kap

Non sono come le persone che si soffocano

Non dirò più niente, è la quiete prima della tempesta

Sta per piovere, gocciolare, gocciolare, gocciolare, gocciolare

Ehi, qualcuno sta scrivendo di nuovo qualcosa su di me

Un altro post sul fatto che è finita, ragazzo

Altre voci dicono che sono finito

Ma va bene, sono davanti

Sto perdendo di nuovo il mio raggio d'azione, perché... sono in viaggio

Lo fanno, pulisci la stanza

Mordo, testa calma

Non ho esaurito tutte le idee

Ora sto visitando i locali con un noto amico

Hai un rompicoglioni che ho registrato il rap con lui

Ma è un amico normale proprio come me e te

Non so cosa hai contro il ragazzo

Dal momento che, come te, vuole realizzare i sogni

Oggi il rap non è più quello che era un omicidio

Per me il rap ha sempre significato la massima libertà

Ecco perché faccio quello che voglio, con chi voglio

Faccio quello che voglio e quello che sento da molto tempo

E se non funziona per te, grazie

Non sono come le persone che si soffocano

Non dirò più niente, è la quiete prima della tempesta

Sta per piovere, gocciolare, gocciolare, gocciolare, gocciolare

Gocciola, gocciola, gocciola dal cielo, sai cosa intendo

Ma non ho intenzione di flettere su questo oggi

Perché ho valori diversi oggi

Sono incasinato, incasinato

E niente funziona per te, va bene

Ho rispetto dai miei amici, perché tu rispetti qui

Prima che avessero i soldi, tutti dentro erano ricchi

Ognuno di noi, cazzo, a volte si è messo nei guai

Perché Mendy sta cercando questo dramma oggi

Vaffanculo, le tue regole, perché non gioco da molto tempo

Non sono come le persone che si soffocano

Non dirò più niente, è la quiete prima della tempesta

Sta per piovere, gocciolare, gocciolare, gocciolare, gocciolare