Szacunek za Klasyk - Otsochodzi, Pelson

Robię to jak boom do bap, jak znowu zamuliłem

Tylko daj mi czas, tylko daj mi chwilę

Nowy kolor to ja, nowy styl to ja

Custom, jeden egzemplarz na całe WWA miasto

Stolik na Krakowskim, ona wygląda słodko jak czekoladowe fondue

Nie mogłem kupić jednej, teraz trzy zdzieram o chodnik pary

Mówią że zmieniłem się, a my to ciągle mamy

Z jednego miejsca tutaj przyszli

Wydzwaniałem Pelsona, ogarniaj dyski

Teraz muszę dbać raczej o własny biznes

I szykuję armagedon jak Molesta Mystic

05.03 urodzony Jan

Jak najlepszy zawodnik starej szkoły

Czuje się powoli, jakbym był naznaczony

Dla tych co nie wierzyli, chłopcy tak to się robi

Historia zatoczyła koło, pierwszy rap jak ty pod 3−1-4 szkołą

Teraz gramy rap do jednego mikrofonu

Może po nic, może by rozbić Mury Hebronu

Świadomi tak bardzo znów miniemy tłumy

Ale stare osiedle ma nowy powód do dumy

I jak zawsze za styl da pewne wsparcie

Bo gadka nam się klei jak Włodiemu palce

Dwie dekady pełne blasku

Droga prób i błędów, nie chowałem głowy w piasku

Za mną świat oczekiwań i ocen

Muszę zostać sobą żeby żyć na 100%

Zdzierałem gardło przecierając tu szlaki

Wyszło na moje, przeszłość znów daje znaki

Mega się jaram, bo wracają czasy

Kiedy ludzie znów dają szacunek za klasyk

Gdy stara szkoła się spotyka z nową

Gdy wciąż najważniejszy jest styl i słowo

Zanim każdy z nich pójdzie gdzieś własną drogą!

Dalej!

(Zostawią po sobie ślad na trwałe)

Lo faccio come boom to bap quando sono stato messo a tacere di nuovo

Dammi solo tempo, dammi solo un minuto

Il nuovo colore sono io, il nuovo stile sono io

Custom, una copia per l'intera città della WWA

Un tavolo da Krakowski, sembra dolce come una fonduta di cioccolato

Non potevo comprarne uno, ora ne sto strappando tre sul marciapiede

Dicono che sono cambiato e ce l'abbiamo ancora

Sono venuti qui da un posto

Ho chiamato Pelson, prendi i dischi

Ora devo occuparmi dei miei affari

E sto preparando l'Armageddon come Molesta Mystic

05.03 nato gen

Come il miglior giocatore della vecchia scuola

Mi sento lentamente, come se fossi segnato

Per chi non ci credeva, i ragazzi lo fanno

La storia chiude il cerchio, primo rap come te a scuola 3-1-4

Ora suoniamo rap su un microfono

Forse per niente, forse per abbattere le Mura di Hebron

Coscienti così tanto, supereremo di nuovo la folla

Ma la vecchia tenuta ha un nuovo motivo di orgoglio

E come sempre, per stile, darà un po' di supporto

Perché la nostra conversazione è appiccicosa come le dita di Włodi

Due decenni pieni di splendore

Per tentativi ed errori, non ho nascosto la testa sotto la sabbia

Dietro di me c'è il mondo delle aspettative e delle valutazioni

Devo essere me stesso per vivere al 100%

Mi stavo strappando la gola per schiarire le tracce qui

Si è rivelato mio, il passato dà di nuovo i suoi segni

Sono emozionato perché i tempi stanno tornando

Quando le persone onorano di nuovo il classico

Quando la vecchia scuola incontra quella nuova

Quando lo stile e la parola sono ancora i più importanti

Prima che ognuno di loro vada da qualche parte a modo suo!

Prossimo!

(Lasceranno un segno in modo permanente)