Co Mi Powiesz? - Siles, Young Igi

Fejm już w drodze, ale to obchodzi was

Wiele niepowodzeń, ale teraz to mój czas

Nie stój mi na drodze, nie zatrzymam się i tak

Wszystko to co robię ma swą jakość, no i smak

Kiedyś też nie miałem łatwo

Powiedz, że nie było warto

Co ty man, sam zobacz jak jest

I do what I can, I don’t give a fuck what they say

Przyszedłem, by otworzyć kufer (woah!)

Niczym nie nadrobisz, moja muzyka jest kluczem

Wchodzę w to bagno moim czystym białym butem

Ty biegnij skrótem — ja nowe kupię

Lubie się bardzo luźno wozić, ale zawsze z klasą

Życie na kreskę mi nie grozi, bo mi za to płacą

Dzisiaj nie pojadę do Łodzi, bo pojadę z trasą

Już teraz dobrze się powodzi, co mi powiesz na to?

Teraz powodzi się lepiej i co kurwa powiesz mi na to, je

Mam pierwsze diamenty, będzie Forgiato

Co prawda nie było mnie w klasie

Ale ze wszystkiego wychodzę z klasą

Moi ludzie obok mnie zawsze trzymają fason

Od-od przedszkola moja postać kojarzona z pracą

Się pizdo nie dziw, że mi w końcu za to dobrze płacą

Moje pliki ze mną, brat i dupa zawsze ze mną

Mój hejter tylko ścierwo, palę towar zawsze serio

Różnica w robieniu na opak, a robieniu wszystkiego na pokaz

Twój styl cyrkonie, brokat, mój to jest kupa złota

Nie, nie rozumiem Cię jeśli ciągle mnie nie kochasz

Jestem mokrym palcem w uchu grze, nie chce szufladkować

Igi nie przeżył nic, ale widzisz ból w jego oczach

Biorę w płuca buch, buch, robię to żeby nie konać

Byłem jak duch, duch, teraz mogę prowokować

Jak Hemp Gru Droga, Klucz — sukces odniósł młody chłopak

Naj-naj-najpierw tylko w nowych skokach, teraz w drogich logach

Nie myślę o tym co mam zjeść, a kogo przekonać

Blisko do własnego Boga, bawi się w słowa

Humor zależny od muzyki, co to pogoda?

Pożyczali mi na bilet, jak nie miałem pengi

Ziomo pytaj, gdy potrzeba ci pomocnej ręki

Wbiłem się na samą górę bez żadnej kolejki

Ciągle nowe beaty, nowe słowa, nowe dźwięki, je

Tylko pozytywne wibracje, się nie spinaj kiedy mam racje

Taki zielony jak pistacje, ty do szkoły, ja na wakacje

Robię nowy klip to szalone akcje, osiągam dziś te miejsca na mapce

Mogę sobie tu pić, a siedzę na klatce

Igi i Siles to smażone hity co chwile

Chmura za tych co czekają na to co nawinę

Yeah, hahaha, yeah

Fejm sta arrivando, ma ci tieni

Molti fallimenti, ma ora è il mio momento

Non intralciarmi, non mi fermerò comunque

Tutto quello che faccio ha la sua qualità e il suo gusto

Non ho avuto vita facile in passato

Dici che non ne valeva la pena

Cosa sei amico, guarda com'è

Faccio quello che posso, non me ne frega un cazzo di quello che dicono

È venuto ad aprire il bagagliaio (woah!)

Non puoi rimediare a niente, la mia musica è la chiave

Entro in questa palude con la mia scarpa bianca e pulita

Esegui una scorciatoia: ne comprerò una nuova

Mi piace guidare molto liberamente, ma sempre con stile

Non corro il rischio di morire perché sono pagato per questo

Oggi non andrò a Łódź, perché seguirò il percorso

Ora sta andando bene, che ne dici di questo?

Ora va meglio e che cazzo mi dirai, mangia

Ho i primi diamanti, ci sarà Forgiato

È vero che non ero in classe

Ma esco con stile in tutto

La mia gente accanto a me è sempre alla moda

Dall'asilo il mio personaggio è associato al lavoro

Non sorprende che mi paghino bene per questo

I miei file con me, fratello e culo sempre con me

Il mio cappellaio di carcasse, fumo sempre quella roba sul serio

La differenza tra fare le cose a testa in giù e fare tutto per lo spettacolo

Il tuo stile strass, glitter, il mio è un mucchio d'oro

No, non ti capisco se ancora non mi ami

Sono un dito bagnato nell'orecchio del gioco, non voglio incasellare

Igi non è sopravvissuto a nulla, ma puoi vedere il dolore nei suoi occhi

Faccio una boccata nei polmoni, lo faccio per non morire

Ero come un fantasma, un fantasma, ora posso provocare

Come Hemp Gru Droga, Klucz - il ragazzo ha avuto successo

Best-best-first solo nei nuovi salti, ora in registri costosi

Non penso a cosa mangiare ea chi convincere

Vicino al proprio Dio, giocando con le parole

Umorismo dipendente dalla musica, che tempo fa?

Mi hanno prestato un biglietto quando non avevo un pinguino

Homo, chiedi quando hai bisogno di una mano

Sono salito in cima senza fare la fila

Sempre nuovi battiti, nuove parole, nuovi suoni, loro

Solo vibrazioni positive, non essere teso quando ho ragione

Verde come pistacchi, tu vai a scuola, io vado in vacanza

Sto facendo un nuovo video, questa è un'azione pazzesca, oggi raggiungo questi luoghi sulla mappa

Posso bere qui dentro e sono seduto sulla gabbia

Igi e Siles sono successi fritti ogni tanto

Una nuvola per chi sta aspettando quello che otterrò

Sì, ahahah, sì