Żyję Dalej Tak Jak - ZDR, BoNuS

Żyję Dalej Tak Jak - ZDR, BoNuS

Год
2018
Язык
`Polacco`
Длительность
271480

Di seguito il testo della canzone Żyję Dalej Tak Jak , artista - ZDR, BoNuS con traduzione

Testo " Żyję Dalej Tak Jak "

Testo originale con traduzione

Żyję Dalej Tak Jak

ZDR, BoNuS

Żyję dalej tak jak uczyli mnie za młodu

Jestem tym kimś co, brakuje im dowodów

Myślę tam gdzie ty, wydajesz hajs pod blokiem

Latam tylko z tym co, szacunek ma nad zdrowie

Żyjęj dalej tak jak śmigam własnymi ścieżkami

Nie mam nic do powiedzenia, trzymam język za zębami

Zdrada Dobrych Rani, prawda w każdym znaczeniu

Walisz kobitę w rogi, zaganiasz gadowi więzieniu

Jestem tym kimś co, chcą trzymać w izolacji

Sędzina, kurwa stara, nigdy nie przyzna racji

To kurek w mordę bity, nigdy nie daję wiary

Dzieciak musi zapierdalać i dźwignąć to na bary

Myślę tam gdzie ty rzygasz za przyjemności

Dyplom mam z ulicy Michałów, Śró i Włości

Do centrum na zakupy, z mamą spacer na deptaku

My bramówy Żeromskiego, wyścig z psami na luzaku

Latam tylko z tym co, szacunek ma nad zdrowie

Dajesz za to głowę, że nikt nic się nie dowie?

Pobity, zakrwawiony, nie zbije, się wyciera

Możesz na to liczyć, słowo ZDR’a

Żyję dalej tak jak uczyli mnie za młodu

Jestem tym kimś co, brakuje im dowodów

Myślę tam gdzie ty, wydajesz hajs pod blokiem

Latam tylko z tym co, szacunek ma nad zdrowie

Żyje dalej tak jak pokazali mi przed laty

Ze mną wariaty, nie ma ideału, a ty

Jesteś za bratem czy tylko o tym gadasz?

Ja pomogę, porozmawiam, się podzielę, prosta sprawa

Jestem tym kimś, co wytykają go palcami

Na osiedlu społeczniary, się poruszam pod blokami

Dowodów nie znajdą, nie mają skazać za co

Wsadzić może cię najbliższy, uważaj i też na to

Myślę tam gdzie ty zrywasz się jak widzisz patrol

Pieniądze, tryb ulicy, jak to widzę powiem «warto»

Nie ma nic za darmo, zarobię sam na siebie

Kopsnę parę stówek, trzymaj mamo to dla ciebie

Latam tylko z tym, który zasad się trzyma

Mam paru koleżków, co są dla mnie jak rodzina

Nie raz widzisz mnie z lamusem, czyli szmal jakiś wpadnie

Uderza rzeczywistość, pozdrówki oby z fartem

Żyję dalej tak jak uczyli mnie za młodu

Jestem tym kimś co, brakuje im dowodów

Myślę tam gdzie ty, wydajesz hajs pod blokiem

Latam tylko z tym co, szacunek ma nad zdrowie

Żyje dalej tak jak, chociaż mam inne cele

Dobrze znam życia smak, nie liczę na zbyt wiele

Jak mam to się dzielę, Zawsze Działka Równa z bratem

Żyje dalej tak jak, na życie mam swój patent

Jestem tym kimś co, wciąż ma czyste sumienie

Zawsze z podniesioną głową, na ulicy czy na scenie

Dobrze wiem co ma znaczenie, nie sprzedam tego za nic

Jestem tym kimś co, nie przekracza pewnych granic

Latam tam gdzie ty, za swoje będę płacisz

Tu gdzie Zysk Daje Ryzyko, zagapisz się to tracisz

Tu gdzie jedna sekunda, czasem obraz życia zmienia

Latam tam gdzie ty, w stolicy zmęczenia

Latam tylko z tym co, nie układa się z kurwami

U ludzi ma szacunek, żyje zgodnie z zasadami

Zdrada Dobrych Rani, tutaj nie ma sentymentów

Latam tylko z tym co, nie popełnia takich błędów

Żyję dalej tak jak uczyli mnie za młodu

Jestem tym kimś co, brakuje im dowodów

Myślę tam gdzie ty, wydajesz hajs pod blokiem

Latam tylko z tym co, szacunek ma nad zdrowie

Żyje dalej jak należy, a jak tobie coś nie leży

Bądźmy szczerzy, chuj wbijam w to czy mi wierzysz

Leszczyk spina dupę, my robimy dalej swoje

RPK i banda, hardcore z ulic nie przeboje

Tu gdzie miejska metropolia, gdzie wieżowce i podwórza

Gdzie historie pisze życie, ja tym życiem się odurzam

Gdzie dzieciaki płacą beki, jak latają bez opieki

Gdzie nie brakuje meneli, za to nie widać już heli

Diabli by to wzięli, na szacunek tutaj nie licz

Jeśli obce ci wartości i zasady święty relikt

Jak złamiesz te sakramenty może kule sobie strzelić w łeb

Zrozumiesz to wtedy, kiedy zaleje cie krew

Jestem z tego miasta, gdzie są organy ścigania

Przez to przypał jak skurwysyn, chcesz tu działać to uważaj

Nieoznakowana KIA se urządza polowania

Możesz dostać taki wpierdol, że będziesz nie do poznania

Nie brak tu jarania, choć bywają chwile

Że na dzielnicy Sahara, to zadziałam tak by pełna samara

Od kurewstwa z dala, do zwycięstwa metrów kilka

ZDR, pozdrówka, w bloki pójdzie ta nawijka

Oltre 2 milioni di testi

Canzoni in diverse lingue

Traduzioni

Traduzioni di alta qualità in tutte le lingue

Ricerca rapida

Trova i testi che ti servono in pochi secondi