Pierwszy Track - Zabson, Sarius

Znów chcę być taki głupi jakbym nagrał pierwszy track

Daj mi parę groupies, parę głupich szmat

Weź mi polej wódki, shot, shot, shot

Daj mi torbę dragów których nie biorę od lat

Jutro będę rzygać, dziś nie będę spać

Jutro będę myślał, dzisiaj będę chlać

Jak jutro będą pytać, odpowiedzi będę znać

Dziś chcę być taki głupi jakbym nagrał pierwszy track

Znów chcę być taki głupi jak wtedy kiedy byłem młody

Dorzucam do wody

Przelizałem dwie maniurki na loży

Psy mnie przeszukują, na spożycie chcą znaleźć dowody

Na after zawsze gotowy, do jedenastej narkotyczne rozmowy

Znajdę jakąś pannę co się obok mnie położy

Bo lepszy zjazd w duecie niż zjazd solowy

Popełniłem tyle błędów, że nie chciałbyś popełnić z nich połowy

Pamiętam jak mama uroniła łzę kiedy otwierała list sądowy

Mamo dzisiaj wygrywam tę grę, niepotrzebne mi były kody

Każdy błąd nauczył czegoś mnie, ale dzisiaj nie, no bo dzisiaj chcę

Znów chcę być taki głupi jakbym nagrał pierwszy track

Daj mi parę groupies, parę głupich szmat

Weź mi polej wódki, shot, shot, shot

Daj mi torbę dragów których nie biorę od lat

Jutro będę rzygać, dziś nie będę spać

Jutro będę myślał, dzisiaj będę chlać

Jak jutro będą pytać, odpowiedzi będę znać

Dziś chcę być taki głupi jakbym nagrał pierwszy track

Moi ziomale to są głównie ziomale

Moi sąsiedzi to są głównie lekarze

Po co się śmiałeś ze mnie durniu bez marzeń

Twoi sąsiedzi to sąsiedzi twoich starych

Cofnij ten czas na klatce, nad ranem robimy rap

Spiryt w ład, grubo wyjebane

To nie tęcza to krew, wszyscy śmialiśmy się

Na kolorowo wtedy rzygał ten co teraz już zszedł

Wtedy byłem taki głupi jak głupi jest dzisiaj rap

Mało różnic i metafor, tylko chlać i robić hajs

Nie jestem dawno, ale mogłem to być ja

Bo przez ten hardcore nigdy nie mówiłem pas

Pazie gadają, że tu siedzę smutny sam

Powiedz, że znam kogoś kto ich nie lubi i zna

Jaki kolo leci, żeby rozbić bank

Niby taki świeży, a to tylko stary ja

Znów chcę być taki głupi jakbym nagrał pierwszy track

Daj mi parę groupies, parę głupich szmat

Weź mi polej wódki, shot, shot, shot

Daj mi torbę dragów których nie biorę od lat

Jutro będę rzygać, dziś nie będę spać

Jutro będę myślał, dzisiaj będę chlać

Jak jutro będą pytać, odpowiedzi będę znać

Dziś chcę być taki głupi jakbym nagrał pierwszy track

Ancora una volta voglio essere stupido come se avessi registrato la prima traccia

Dammi delle groupie, degli stupidi stracci

Portami un bicchierino di vodka, shot, shot, shot

Dammi un sacco di farmaci che non prendo da anni

Domani vomiterò, oggi non dormirò

Domani penserò, oggi berrò

Se me lo chiedono domani, saprò le risposte

Oggi voglio essere stupido come se avessi registrato la prima traccia

Voglio essere di nuovo stupido come lo ero quando ero giovane

L'ho messo in acqua

Ho leccato due cazzi sulla scatola

I cani mi stanno cercando, vogliono trovare prove di ingestione

Sempre pronto per il dopo, conversazione narcotica alle undici

Troverò una signora che giacerà accanto a me

Perché è meglio una discesa in duetto che una corsa in solitaria

Ho fatto così tanti errori che non vorresti farne la metà

Ricordo che mia madre pianse una lacrima quando aprì la lettera del tribunale

Mamma, sto vincendo questa partita oggi, non ho bisogno di trucchi

Ogni errore mi ha insegnato qualcosa, ma non oggi, perché oggi lo voglio

Ancora una volta voglio essere stupido come se avessi registrato la prima traccia

Dammi delle groupie, degli stupidi stracci

Portami un bicchierino di vodka, shot, shot, shot

Dammi un sacco di farmaci che non prendo da anni

Domani vomiterò, oggi non dormirò

Domani penserò, oggi berrò

Se me lo chiedono domani, saprò le risposte

Oggi voglio essere stupido come se avessi registrato la prima traccia

I miei amici sono per lo più amici

I miei vicini sono per lo più medici

Perché hai riso di me, stupido idiota

I tuoi vicini sono vicini dei tuoi vecchi

Riporta quel tempo sul telaio, facciamo rap al mattino

Va bene, abbastanza incasinato

Non è arcobaleno è sangue, abbiamo riso tutti

Quello che è già sceso stava vomitando allora

Allora, ero stupido come lo è il rap oggi

Poche differenze e metafore, basta bere e fare soldi

Non è passato molto tempo, ma avrei potuto essere io

Perché a causa di questo hardcore, non l'ho mai chiamato

Pazie dice che sono seduto qui triste da solo

Di' che conosco qualcuno a cui non piacciono e li conosce

Cosa sta succedendo per rompere la banca

Sembra così fresco, ed è solo il vecchio me

Ancora una volta voglio essere stupido come se avessi registrato la prima traccia

Dammi delle groupie, degli stupidi stracci

Portami un bicchierino di vodka, shot, shot, shot

Dammi un sacco di farmaci che non prendo da anni

Domani vomiterò, oggi non dormirò

Domani penserò, oggi berrò

Se me lo chiedono domani, saprò le risposte

Oggi voglio essere stupido come se avessi registrato la prima traccia