AF11 - Almost Famous, Bonson, Soulpete

Ciągle słyszę-«Nie mogę, nie mogę»

Wszystko co robię-niedobre, niedobre

Moje wybory-Niemądre, niemądre

Pierdole nie robię

Ciągle słyszę-«Nie mogę, nie mogę»

Wszystko co robię-Niedobre, niedobre

Moje wybory-Niemądre, niemądre

No to pa głąbie kiedy to pierdolnie

I wiesz że wieczór może być ostatnim

Moi ludzie fanty liczą w szatni

Twoi ludzie klapsy przyjmą, a ty?

Powiedz czemu się dziewczyno krzywo na mnie patrzysz

Kogo chcesz zobaczyć?

Pa po pierwszych rzędach

Mariusz po ostatnim tripie nie ma ręki przez nas

Ale go nie rusza to i z bani trafia w nosy

I bardzo miło z jego strony, że się dał zaprosić

To taka nasza mała armia, patrz po japach

Do kiermany wsadzam granat kiedy idę grać po knajpach

Tak jak oni to jest piękne w tym tragiźmie

Ty, zamknij pizde nikt żywy stąd nie wyjdzie

Przewracam się za swoje, jak pojeb

Se w gnata pchne naboje, jak w skronie

Celuje to się śmieje życiu prosto w twarz, proszę bardzo

A Ty rozkminiaj co jest fałszem, co jest prawdą, Łajzo

Ciągle słyszę-«Nie mogę, nie mogę»

Wszystko co robię-niedobre, niedobre

Moje wybory-Niemądre, niemądre

Pierdole nie robię

Ciągle słyszę-«Nie mogę, nie mogę»

Wszystko co robię-Niedobre, niedobre

Moje wybory-Niemądre, niemądre

No to pa głąbie kiedy to pierdolnie

Nie ma ciszy w bloku, robię gnój w tym chlewie

Nie pij za spokój, jebać pusty przebieg

Kurwa nie sposób tutaj wejść na sweter

W ludziach bez osób szukam cech, nie metek

W twarzach bez imion szukam ksyw, nie nazwisk

Czasami krzywią się przed wyjściem z klatki

Mówię im zawsze, że emocje mają cenę

Trzymając w dłoni prawdę, drugą bawię się skalpelem

Almost Famous tort z koroną w berło

Jak pod kontrolą masz ten kort to condolento

Kolor jak kondom ma twój trap house, kordegarda

Staje przy bramkach kurwo teraz to nasz tartan

Nienawiść znam jak każdy kwadrat na osiedlu

Wyczuwam ją jak strach, przy każdym z twoich gestów

I to nie wstyd się bać w takim miejscu

Wstyd tu to kłamać i kraść mimo protestów