Goń - Nosowska

Niby wiesz, że się żyje żyje żyje a na mecie jest śmierć

Niby wiesz, bo na biologii ci mówili, z telewizji ją znasz

Może ktoś, kogo znałeś, ktoś bliski wiecznym zasnął już snem

Może masz w telefonie numery do nieżywych już ciał

Skoro wiesz, czemu lekko traktujesz, jakby w miejscu stał czas

Czemu błędy popełniasz bez końca wciąż te same od lat

Skoro wiesz, czemu wstajesz do pracy, której szczerze masz dość

Czemu milczysz znudzona przy mężu, który daje ci w kość

Dziewczyno…

Dziewczyno…

Niby wiesz, że się żyje żyje żyje a na mecie jest śmierć

Niby wiesz, a pozwalasz osiłkowi przy dzieciakach się prać

Widzisz sufit i ryczysz bez dźwięku kiedy przychodzi noc

Gdy cię ciałem dociska do łózka, bierze swoje ten cham

Skoro wiesz, czemu lekko traktujesz, jakby w miejscu stał czas

Czemu tkwisz w dybach lęku, w tej celi, którą stał się wasz dom

Choć przeraża cię zmiana — bierz dzieci i nogi za pas!

Kto ci zabroni?

Kto?

No kto?

Goń, goń goń

Goń, goń goń

Goń, goń, goń

Goń, goń, goń, dziewczyno!

/ 4

Come se sapessi di essere vivo, sei vivo e sei al traguardo

Sai, perché ti hanno parlato di biologia, la conosci dalla TV

Forse qualcuno che conoscevi, qualcuno vicino all'eternità si era già addormentato

Forse hai i numeri sul telefono per i cadaveri

Se sai perché lo prendi alla leggera, come se il tempo si fosse fermato

Perché continui a commettere errori ancora e ancora per anni

Ora che sai perché ti alzi al lavoro di cui onestamente ne hai abbastanza

Perché taci, annoiato con tuo marito che ti dà del filo da torcere

Ragazza ...

Ragazza ...

Come se sapessi di essere vivo, sei vivo e sei al traguardo

Sai, e hai lasciato che il bullo davanti ai ragazzi si lavasse

Vedi il soffitto e ruggisci senza far rumore quando arriva la notte

Quando il suo corpo ti preme contro il letto, questo zoticone prende il suo

Se sai perché lo prendi alla leggera, come se il tempo si fosse fermato

Perché sei bloccato nei ceppi della paura, nella cella che è diventata la tua casa?

Anche se sei terrorizzato dal cambiamento, prendi i tuoi bambini e i tuoi piedi per la cintura!

Chi te lo proibirà?

Chi?

Chi?

Insegui, insegui

Insegui, insegui

Insegui, insegui, insegui

Insegui, insegui, insegui ragazza!

/ 4