VII. Nie Kradnij - Sobota
С переводом

VII. Nie Kradnij - Sobota

  • Альбом: X Przykazań

  • Anno di rilascio: 2013
  • Lingua: Polacco
  • Durata: 5:27

Di seguito il testo della canzone VII. Nie Kradnij , artista - Sobota con traduzione

Testo " VII. Nie Kradnij "

Testo originale con traduzione

VII. Nie Kradnij

Sobota

Оригинальный текст

Mój panie zmiłuj się wiesz, że dobrze chce

Ale czasem nie kontroluje się

Szatan kusi mnie bym chodził po dnie

Potrzebuję cię w nocy i we dnie

A wspomnienia me dziś doceniam je

Nic nie zmieniam wiem, chuj wie czego chce

Proszę wybaw mnie od samego siebie

Wznoszę ręce swe do nieba do Ciebie

Bym sam sobie nic nie zepsuł od dziś

Bym mógł na przód iść bez strachu mieć myśl

Że szatan odbierze mi wszystko co ugrało

Rodzinę, przyjaciół i lata pracy całe

Maszeruję po chwałę przedsięwzięcie nie małe

Niech skorzystam w końcu z lekcji, które odebrałem

Mleko już rozlane i nie ma co płakać

Sam szukam natchnienia dla siebie w tych trackach

O zmiłowanie proszę Ojcze wszechmogący

Pomóż bym w porę dostrzegł zagrożenie nadchodzące

Są rzeczy droższe niż pieniądze przecież wiesz

Nadzieja gdy błądzę jest ważniejsza niż cash

Czas, którego niemalże ciągle mi brak

Cenny jest jak wiedza której ciągle mi brak

Szczytny cel przyświeca w końcu chodzi o rap

To dlatego dzieciak pieprze polityki świat

Te bandę złodziei, czasu i nadziei

Diabelskie nasienie z czartem po kądzieli

Proszę o wytłumaczenie co tam w ogóle oni chcieli

Między prawdą a Bogiem sami się nie zrozumieli

Niech yym to strzeli, niech trafi cię szlag

Gdy kradniesz mój czas po prostu od tak

Nadziei mi nie brak podzielę się brat

Ale pilnuj, by nie skradł jej parszywy gad

By ogień pomyślności się palił

By nigdy go nam nie odebrali

Od nich nas broń Panie, który czuwasz tu

By aniołowie twoi pilnowali

Byśmy fałszywych przyjaciół dostrzegali

Od nich nas broń Panie, który czuwasz tu

Tylko nie kradnij mi Ty Ty nie kradnij nam

Trochę pokory, gdy kopiujesz ESSA SOUND

Ja ci to wszystko dam, ile chcesz sobie bierz

Technikę i flow też bo niby czemu nie?

Brzmienie i na bogato

Jedziesz niech trwa maraton

Wiesz, że wypije za to

Ej, że i co ty na to

2013 Anno Domini

Nowe brzmienie, pomysły

Proszę masz rozkmini

Wyciągnij wnioski, gdy zaczniesz kopiować styl

Pucuj się ziomuś ty, wtedy to nie wstyd

I masz tu z pierwszej ręki najświeższe patenty

Na klipa na bita na wypas piosenki

I tak ESSA zaraz wypali z czymś ziomuś znów

Jak tu przestać gdy napędza cie machina ziomów

Do samego grobu w tych przykazaniach trwać

Panie mój dopomóż bym sam nie musiał kraść

By ogień pomyślności się palił

By nigdy go nam nie odebrali

Od nich nas broń panie który czuwasz tu

By aniołowie twoi pilnowali

Byśmy fałszywych przyjaciół dostrzegali

Od nich nas broń panie który czuwasz tu

By ogień pomyślności się palił

By nigdy go nam nie odebrali

Od nich nas broń panie który czuwasz tu

By aniołowie twoi pilnowali

Byśmy fałszywych przyjaciół dostrzegali

Od nich nas broń panie który czuwasz tu

Перевод песни

Mio signore, abbi pietà, sai che ha buone intenzioni

Ma a volte non ti controlli

Satana mi tenta di camminare sul fondo

Ho bisogno di te notte e giorno

E oggi apprezzo i miei ricordi

Io non cambio niente, lo so, cazzo sa cosa vuole

Per favore, salvami da me stesso

Alzo le mani al cielo a te

Non mi vizierei da oggi

Che potevo andare avanti senza paura di avere un pensiero

Che Satana porti via tutto ciò che è perduto

Tutta la famiglia, gli amici e anni di lavoro

Sto marciando per la gloria, un'impresa non da poco

Lasciami finalmente sfruttare le lezioni che ho imparato

Il latte è già versato e non c'è bisogno di piangere

Sto cercando ispirazione per me stesso in queste tracce

Chiedo pietà al Padre Onnipotente

Aiutami a vedere la minaccia in anticipo nel tempo

Ci sono cose più costose del denaro, lo sai

La speranza quando vado fuori strada è più importante del denaro

Tempo che quasi ancora mi manca

È prezioso come la conoscenza che ancora mi manca

Lo scopo nobile è, dopo tutto, rappare

Ecco perché il ragazzo scopa la politica nel mondo

Questa banda di ladri, tempo e speranza

Seme del diavolo con un diavolo dalla parte della conocchia

Per favore, spiega cosa volevano

Non si capivano tra la verità e Dio

Fammi sparare, accidenti a te

Quando mi rubi il tempo così

Non mi manca la speranza, condividerò mio fratello

Ma assicurati che non venga rubato da un pessimo rettile

Lascia che il fuoco della prosperità bruci

Che non ce l'avrebbero mai preso

Da loro difendici, Signore, che qui veglia

Lascia che i tuoi angeli veglino

Vediamo i falsi amici

Da loro difendici, Signore, che qui veglia

Solo non rubare da me Tu, non rubare da noi

Un po' di umiltà quando copi ESSA SOUND

Ti darò tutto questo, quanto vuoi

Tecnica e flusso anche perché no?

Suona ricco e ricco

Lasciati correre una maratona

Sai che berrò per questo

Ehi, e che ne dici

Anno Domini 2013

Nuovo suono, idee

Per favore, ce l'hai

Trai una conclusione quando inizi a copiare uno stile

Tira fuori il tuo amico, allora non è un peccato

E hai gli ultimi brevetti di prima mano qui

Sulla clip sul ritmo della canzone

E così l'ESSA sta per bruciare di nuovo qualcosa, amico

Come fermarsi quando si è guidati dalla macchina degli homies

Alla tomba stessa dimora in questi comandamenti

Mio Signore, aiutami a non dover rubare

Lascia che il fuoco della prosperità bruci

Che non ce l'avrebbero mai preso

Da loro difendeteci, signore che qui vegliano

Lascia che i tuoi angeli veglino

Vediamo i falsi amici

Da loro difendeteci, signore che qui vegliano

Lascia che il fuoco della prosperità bruci

Che non ce l'avrebbero mai preso

Da loro difendeteci, signore che qui vegliano

Lascia che i tuoi angeli veglino

Vediamo i falsi amici

Da loro difendeteci, signore che qui vegliano

Oltre 2 milioni di testi

Canzoni in diverse lingue

Traduzioni

Traduzioni di alta qualità in tutte le lingue

Ricerca rapida

Trova i testi che ti servono in pochi secondi