Przedstawienie musi trwać - Sobota

Będzie co będzie, stanie się co ma się stać

I tak kurwa mać przedstawienie musi trwać

Sam się nie szczędzę, uwierz mi na wiele mnie stać

Życie to blać a i tak musisz w nie grać

Na prostej, na zakręcie nauczysz się śmiać

Wiem sprawę będziesz musiał sobie z tego zdać

Zawsze i wszędzie nawet sam sobie radź

Życie to blać, przedstawienie musi trwać

Łapią cie psy (psy) i to nie sny (sny)

I chyba nie dopiszesz tego do tracklisty

Ciężko przychodzi ci do głowy myśl, a kij z tym

Taki dobrobyt, miał taki jak ty sukinsyn

Jak za czysty, nie telewero

Do dziś dnia nieskojarzony z dilera karierą

Ani tyci-tyci, zupełnie nic z tych zero

Teraz mniej niż zero, możesz się okazać

Do okna drzwi auta, puka pan pieprzony władza

I nikt tego kilosa brać na siebie ci nie kazał

Tylko byś sobie dogadzał a tu taka kicha

Tylko weź skurwysynu blauu, teraz mi nie stykaj

Do boga nie wzdychaj, nie błagaj o litość

Do końca zachowaj twarz, miej przyzwoitość

Chociaż byś łgał, czkał, pyrchał, chciało ci się srać

Maszeruj albo giń przedstawienie musi trwać

Niech trwa przestawienie, teraz wstajesz

Na scenie, oskarowe zlecenie

Szczytowa forma, jedynie myślenie to norma

Jebać zwątpienie, emocją nie daj się porwać

Wiem w bani sztorm masz a on znowu szuka

Tylko teraz nie zacznij mi tu kurwa dukać

Masz pokerowy ryj, musisz los oszukać

Dzień dobry panie władzo, w czym problem

Słucham

Panie kierowco, nie działo lewe tylne światło

Kilometr prosto dalej stąd jest Statoil

Proszę tam zjechać, naprawić usterkę

Tak oczywiście panie władzo, dzięki piękne

Haha, przesada, przedstawienie musi trwać nadal

Aż się nie skończy, po ostatni akt

Puty życia, puty nadziei, ziomuś to fakt

Ci sarà ciò che accadrà, ciò che accadrà accadrà

Ed è così che deve andare avanti il ​​fottuto spettacolo

Non mi risparmio, credetemi, posso fare molto

La vita è un capriccio e devi comunque giocarci

Sul rettilineo, in curva, imparerai a ridere

So che dovrai rendertene conto

Sempre e ovunque anche solo da soli

La vita è un capriccio, lo spettacolo deve andare avanti

I cani ti prendono (cani) e non sono sogni (sogni)

E probabilmente non lo aggiungerai alla tracklist

Hai difficoltà a pensarci, mantienilo

Che prosperità, un bastardo come te

Come troppo pulito, non una TV

Fino ad oggi, non associato a un commerciante di carriera

Né tette, nessuna di quelle zero

Ora meno di zero, puoi risultare

La cazzo di autorità sta bussando al finestrino della portiera dell'auto

E nessuno ti ha detto di prenderti quel chilo con te stesso

Fai solo piacere a te stesso ed ecco che starnutisce

Prendi il figlio di puttana blau, non toccarmi ora

Non sospirare a Dio, non chiedere pietà

Salva la faccia fino alla fine, abbi decenza

Anche se stavi mentendo, singhiozzando, cinguettando, avevi voglia di cagare

Marcia o muori lo spettacolo deve continuare

Lascia che la conversione avvenga, ora ti alzi

Sul palco, una commissione da Oscar

Al top della forma, solo pensare è la norma

Fanculo il dubbio, non lasciarti trasportare dalle emozioni

So che hai una tempesta e lui la sta cercando di nuovo

Solo ora non iniziare a fottermi qui, cazzo

Hai una faccia da poker, devi imbrogliare il destino

Buongiorno, agente, qual è il problema

Ascolta

Autista, non c'era la luce posteriore sinistra

Statoil è a un chilometro dritto da qui

Vai laggiù, ripara l'errore

Sì, certo, comandante, grazie bellissima

Haha, eccessivo, lo spettacolo deve continuare

Fino alla fine, dopo l'ultimo atto

I denti della vita, i buchi della speranza, amico, questo è un dato di fatto