Elpresidente - Eldo

Burza metafor

Dla słabych MC’s jestem jak predator

Całe życie Hip-Hop celem

A nie z wiatrakami walką

Gdy chcesz mówić to wiedz, że nie masz szans bo

Na wolnym mic’u Eldo jest jak hip-hopowy Fidel Castro

Na scenie tylko ja i od razu słowny atak

Do dzisiaj większość MC myślała, że potrafi latać

Jak kopniak z obrotu na skroń jestem szokiem

Więc won, mam broń, wchodzę z prawdziwym Hip-Hopem

Wjeżdżam tu, mikrofon jest moim autem

Przy mnie staję się niemal jak Bentley Multilayner

Sny wirtualne jak skalpel, dźwięk następuję iniekcja

Wirus perfekcja, od środka wack MC’s rozpieprzam

Uzależniam jak brązowa heroina leszcza

Potrzebujesz mnie jak tlenu

Oddychać się nie da przestać

Proste?

jestem do prawdziwej szkoły pomostem

Kreatywność, misję, oryginalność słów obowiązkiem

Popatrz Eldo jak nuklearna bomba

Jarasz się tym jak towarem z bonga

Twój mózg te rymy wciąga

Kolorowy świat jak wrzuty na pociągach

Hip-Hop dla jednych przygoda

Dla mnie życia droga

Dwa patefony, mixer, a w ręku lśniący mikrofon

Po za techniką w głowie lśni trzecie wiedzy oko

Scena, tłuste bity, czarne płyty

Nie próbuj tego zmienić

To z klubu odgłos podnieconego tłumu

To prawdziwy rap aż do bólu

True school po prostu

Po Polsku na CD, LP i na talerzach z wosku

Wnioskuj, poezja prosto z brudnych bloków

Muzyka z oddechu ulicy z bulwarowych odgłosów

Ze Świateł Miasta co świecą

Perfekcja, żadne raz, dwa

Zero rozgrzewki i od razu akcja

Bronić tytułu czas nastał

Nadchodzi burza

Czy ktoś przyjdzie z deszczem?

Jakość przyniosę w słów piorunach

Były czasy, gdy mogłem tylko śnić o mikrofonach

Więc ćwiczyłem i nauczyłem się freestylować

To jest na wolno składać słowa

Mówić co da mi głowa

Opisując wydarzenia, gdzie realność betonowa

Poezja podwórkowa z przedmieść wielkiej metropolii

Sposób, by dorastanie zwolnić teraz to życzę

Reakcje chemiczne, ten biznes stał się przemysłem

Wielkie korporacje, sława i pieniądze gigantyczne

Ja mam swój mikrofon i opętuję świat lirycznie

Nie niszczę, większość musi zacząć od zera

Pierdol to co słyszałeś ważne czego słuchasz teraz

Mistrzostwo świata na scenie, nie przy zielonym stoliku

Eldo, Obrońcy Tytułu — liga młodych rozbójników

Una tempesta di metafore

Per gli MC deboli, sono come un predatore

Scopo hip-hop a vita

E non una lotta con i mulini a vento

Quando vuoi parlare, sappi che non hai possibilità perché

Con un microfono libero, Eldo è come l'hip-hop Fidel Castro

Solo io sul palco e un attacco verbale

Fino ad oggi, la maggior parte degli MC pensava di poter volare

Come un calcio rotante alla tempia, sono uno shock

Quindi ho una pistola, vado con il vero hip-hop

Io guido qui, il microfono è la mia macchina

Con me divento quasi come una Bentley Multilayner

Sogni virtuali come un bisturi, il suono viene iniettato

Perfezione del virus, dentro gli MC stravaganti sto sbagliando

Sono dipendente come l'eroina dell'orata bruna

Hai bisogno di me come l'ossigeno

Non puoi smettere di respirare

Semplice?

Sono un ponte verso una vera scuola

Creatività, missione, originalità delle parole è un obbligo

Guarda Eldo come una bomba nucleare

Lo mangi come roba da bong

Il tuo cervello fa entrare queste rime

Un mondo colorato come i treni

Avventura hip-hop per alcuni

Per me la vita è cara

Due fonografi, un mixer e un microfono lucido in mano

Dietro la tecnologia, il terzo occhio della conoscenza brilla nella mia testa

Palcoscenico, ritmi pesanti, dischi neri

Non provare a cambiarlo

È il suono della folla eccitata proveniente dalla clubhouse

È un vero rap finché non fa male

La vera scuola semplicemente

In polacco su CD, LP e su lastre di cera

Deduci la poesia direttamente dai blocchi sporchi

Musica dal respiro della strada dai suoni del viale

Dalle luci della città che brillano

Perfetto, nessuno o due

Zero riscaldamento e azione immediata

È tempo di difendere il titolo

La tempesta sta arrivando

Qualcuno verrà con la pioggia?

Porterò qualità in parole fulminee

Ci sono stati momenti in cui potevo solo sognare i microfoni

Così mi sono esercitato e ho imparato a fare il freestyle

Questo per formare parole lentamente

Dì cosa mi darà la mia testa

Descrivere eventi in cui la realtà è concreta

Poesia da cortile dalla periferia di una grande metropoli

Un modo per rallentare la tua adolescenza ora lo auguro

Reazioni chimiche, questo business è diventato un'industria

Grandi aziende, fama e denaro gigantesco

Ho il mio microfono e possederò il mondo dal punto di vista dei testi

Io non distruggo, la maggior parte deve ricominciare da capo

Fanculo quello che hai sentito è importante quello che stai ascoltando ora

Il mondiale in scena, non al tavolo verde

Eldo, i Difensori del Titolo - la lega dei giovani rapinatori