Di seguito il testo della canzone Stres , artista - Eldo con traduzione
Testo originale con traduzione
Eldo
Kolejne dzwonki, może sen dziś mnie uwolni
Może spokojnie zamknę oczy, kiedy słońce zechce się schować
Na razie nic z tego, trzeba nad czymś pracować
Pulsują skronie już, a jeszcze tyle musi zrobić głowa
Dziś umrę, położę się, by uspokoić głowę
Kolejny dzwonek, dla mnie zabójcza broń;
Danny Glover
OK, wiem, nerwy nic nie dadzą, wiem, ale wkurwiam się bez przerwy
Tak to jest, jak się zrobi błędy i trzeba naprawiać
Już późno, a jutro mam rano wstawać
Jak zresztą codziennie, nie czas się poddawać
Jest dzień zabawy, lecz dzisiaj powaga
Skupiona uwaga, koncentracja
I mimo stresu, jutro też będą świecić światła miasta
Ogarnia mnie stres, wiesz jak jest
Schować się gdzieś przed niepokojem
Który dręczy moją głowę
Stres
Do stresu dochodzi tęsknota i
I pogłębiasz doła, drzwi?
Zamknięte
I tylko ściany towarzyszą w wojnach z własną świadomością
Chcesz być sam, nie ze światem, ze sztuczną litością
Bez ludzi, ogarnięty sobą, myśleć o tym, co się stanie
Mam tak w Ramadanie, dwa osiem, dwa cztery głowy wyciszanie
Uspokajanie, walka z wewnętrznym wrogiem
By jutro się obudzić z pełną świadomością o sobie
Regeneracja, spokój, cisza
W pewnym momencie tylko oddech słychać
Metafizyka
Nie wierzysz?
Ja kocham tak znikać
Uciekać bez stresu, cały mieć spokój
W tym bloku od pierwszego życia roku
Szukając recepty na szczęście, mam przyjacielską rękę
Stres?
Już bez obawy porządkuję sprawy
Pozdrowienia, Eldoka z Warszawy
Posłuchaj, lekarstw nie mam, play stacja, kino
Cokolwiek — i tak do kłopotu wracam każdą myślą
Jest tylko hip-hop — afrodyzjak i lek na wszystko
Altre campane, forse il sonno mi libererà stanotte
Forse chiuderò con calma gli occhi quando il sole deciderà di nascondersi
Niente di tutto questo finora, qualcosa su cui lavorare
Le tempie pulsano, e questo è tutto ciò che la testa deve fare
Oggi morirò, mi sdraierò per calmare la testa
Un'altra campana, un'arma letale per me;
Danny Glover
OK, lo so, i nervi non faranno niente, lo so, ma sono sempre incazzato
Questo è il modo in cui vengono commessi gli errori e devono essere corretti
È tardi e domani mattina dovrei alzarmi
Come ogni giorno, non è il momento di arrendersi
È una giornata divertente, ma oggi è una giornata seria
Attenzione focalizzata, concentrazione
E nonostante lo stress, domani brilleranno anche le luci della città
Mi sento stressato, sai com'è
Nasconditi da qualche parte dall'ansia
Che tormenta la mia testa
Fatica
A stressare arriva il desiderio e
E tu approfondisci la fossa, la porta?
Chiuso
E solo i muri accompagnano le guerre con la propria coscienza
Vuoi essere solo, non con il mondo, con una pietà artificiale
Senza persone, egocentriche, a pensare a cosa accadrà
Ho così in Ramadan, due otto, due quattro teste mute
Calmarsi, combattere il nemico interiore
Per svegliarti domani pienamente consapevole di te stesso
Rigenerazione, pace, silenzio
A un certo punto si sente solo il respiro
Metafisica
Non ci credi?
Amo scomparire così
Scappa senza stress, stai in pace
In questo blocco dalla prima vita dell'anno
Quando cerco una ricetta per la felicità, ho una mano amichevole
Fatica?
Metto le cose in ordine senza paura
Saluti, Eldoka da Varsavia
Ascolta, non ho medicine, play station, cinema
Qualunque cosa - torno al problema con ogni pensiero
C'è solo l'hip-hop: un afrodisiaco e un toccasana
Canzoni in diverse lingue
Traduzioni di alta qualità in tutte le lingue
Trova i testi che ti servono in pochi secondi